Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopada 13, 2010

Zapach róży.

Wlekę się niemiłosiernie z obrazem, niewiele ostatnio wyszywam, choć czasem coś dowyszywam tak z doskoku. Serwetka prawie zrobiona zostało ostanie okrążenie, niestety zdarzyły sie dwie pomyłki w jej wykonaniu , ale to już w następnej notce. Dziś parę fotek. makro