Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwca 9, 2016

Ogródek balkonowy.

Mieszkanie w bloku, a do tego w centrum miasta ma swoje zalety i wady. Do wszystkiego blisko, lecz z drugiej strony ciągły hałas i wrażenie, że nigdzie nie jesteś sama sprawiają, że często bywam rozdrażniona. Lubię spokój i ciszę i czasem chciałabym zamieszkać za miastem, mieć mały domek z przysłowiowym białym płotkiem. Do takich rewolucji jednak potrzebny jest spory zastrzyk gotówki, a na dzień dzisiejszy zmieniam to co zmienić się da. Mój blokowy ogródek zmienia się w niesamowitym tempie.  Ja, która za kwiatami i roślinami w domu nie przepadałam i nie potrafiłam o nie dbać z należytą starannością, sama wyhodowałam od nasionka moje balkonowe kwiaty. Co prawda dopiero zaczynają sypać kwieciem, mimo to bardzo przyjemnie można wśród nich spędzać czas, popijając kawę i czytając książkę. Odnowiłam skrzynki po jabłkach, jedna jest zabejcowana na biało, a druga oczyszczona i zalakierowana. Pozdrawiam.