Dziś 20 września więc czas na pierwszą odsłonę Salu.
Jak narazie wyłania się mordka, do której jeszcze muszę dokupić parę mulin. Zdecydowałam się wyszywać DMC, dwoma niteczkami, tak jak w oryginale. Obrazek niby niewielki, jednak ilość odcieni nici dość znaczna. Mulin wystarczy na podwójne wyhaftowanie tego obrazka, który ładnie by wyglądał na poduszce, może za jakiś czas powtórzę wzór.
Na blogu będzie bardzo szydełkowo, już za tydzień na szydełku zagości spora serweta na okrągły stół dla szwagra, a dokładnie w prezencie dla jego mamy.
Więc będzie dość robótkowo bo wszystko chcę ukończyć na grudzień. W planach są jeszcze gwiazdki na choinkę, może ktoś chce?
Jak narazie wyłania się mordka, do której jeszcze muszę dokupić parę mulin. Zdecydowałam się wyszywać DMC, dwoma niteczkami, tak jak w oryginale. Obrazek niby niewielki, jednak ilość odcieni nici dość znaczna. Mulin wystarczy na podwójne wyhaftowanie tego obrazka, który ładnie by wyglądał na poduszce, może za jakiś czas powtórzę wzór.
Na blogu będzie bardzo szydełkowo, już za tydzień na szydełku zagości spora serweta na okrągły stół dla szwagra, a dokładnie w prezencie dla jego mamy.
Więc będzie dość robótkowo bo wszystko chcę ukończyć na grudzień. W planach są jeszcze gwiazdki na choinkę, może ktoś chce?
Oj ja też mam mnóstwo pomysłów do zrealizowania do końca roku! Szczególnie na prezenty świąteczne :) Mam nadzieję, że wszystko wypali... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale kizior fajny, widzę że ty zaczęłaś obrazek z innej strony. Rzeczywiście jak na taki obrazek sporo kolorów trzeba użyć. Ale efekt będzie świetny.
OdpowiedzUsuńJa też zaczęłam salowy obrazek. Mam mniej, ale myślę, że dam radę do końca.
OdpowiedzUsuńMasz interesujące plany. Ja nie planuję jeszcze ozdób świątecznych, ale pewnie coś zrobię, może bombki karczochowe? Gwiazdek szydełkowych nie zrobię, bo nie robię na szydełku. Ale uwielbiam prace szydełkowe i marzy mi się choinka w takie gwiazdki ubrana.
Pozdrawiam.
http://kuchniaipasja.blox.pl/2012/09/Sal-Sylwestrowa-Noc-poczatek.html
Śliczny kiciuś będzie. Bedę podglądać postpostępy :-)
OdpowiedzUsuńKociak super. Świetnie się ogląda postępy u różnych osób - już widziałam obrazek Anny.:)
OdpowiedzUsuńu mnie do kotka jeszcze droga daleka,ale Twoj zapowiada sie pieknie....
OdpowiedzUsuńPięknie się zapowiada kiciuś,czekam na pokaz serwetki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczny kotek ;) ogólnie wzorek ma swój jakiś urok ;)
OdpowiedzUsuńJuż widać koteczka:D A jakie to będą gwiazdki na choinkę:D?
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do siebie na gazetkową rozdawajkę:D
Śliczna ta kocia mordka:) Czekam na pokaz robótek szydełkowych. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper mordeczka się wyłania:)
OdpowiedzUsuńBędzie piękny ciekawe czy zdążycie przed północą :)
OdpowiedzUsuńCoś milusińskiego sie pojawia :-)
OdpowiedzUsuńjak ty to robisz ,że masz czas na wszystko. dla mnie mała serwetka to miesiąc ślęczenia :)a ty serweta, ozdoby i sal
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
Czas się znajdzie, narazie nie pracuję więc mam czasu sporo.
OdpowiedzUsuńświetny kociaczek wyszedł, bardzo ładne krzyzyki
OdpowiedzUsuńpozdrawiam