Witajcie. Żeby szewc bez butów nie chodził, więc zrobiłam i dla siebie. Ostatnio mój uwielbiany szary kolor w zestawieniu z wci ą ż lubianym fioletem, pięknie się zgrały moje ukochane kolory. Już drugi raz szydełkowałam z wzoru, który oficjalnie został usunięty, ponieważ był przeróbka wzoru sis love. Ja go lubię, jest w miarę prosty i efektowny. Trochę danych technicznych : Kokonek 1200 m , wykorzystany praktycznie do końca, szydełko 3 mm koraliki i metka rozmiar chusty :153 cm/70cm Pozdrawiam.
Piękne fotografie i widoki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Rzeszów jest pięknym miastem-byłam tam tylko raz.Piękne zdjęcia zrobiłaś!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo ładne fotki. :)
OdpowiedzUsuńNidy nie byłam w Rzeszowie , ale to ,co pokazałaś jest piękne... :)
OdpowiedzUsuńPiękne ale mnie Rzeszów zawsze będzie się kojarzył z ulubionym tańcem folklorystycznym:) może kiedyś uda mi się odwiedzić to miasto. Wszystkiego dobrego w Noeym Roku!!!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia oraz blog :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2016!
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie.
UsuńPiękne zdjęcia, aż miło zobaczyć fotki z rodzinnego miasta, nie byłam tam z 15 lat,.. ratusz pięknie wygląda, cmentarz w Rzeszowie zawsze mnie fascynował, jest piękny i niepowtarzalny
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak nasze miasto jest piękne, choć zmienia się w niesamowitym tempie. Ja jednak lubię stronę zabytkową Rzeszowa. Pozdrawiam.
UsuńPrzepiękne zdjęcia!!! gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńJak ładnie jest w Rzeszowie, już zapomniałam, bo byłam tam zbyt dawno!Piękne zdjecia
OdpowiedzUsuń