Obiecuję poprawę, wiem że dłuższą chwilę mnie tu nie było, troszku się pozmieniało , zmieniłam pracę , i chwilowo jeszcze w prywatnym życiu wystąpiły problemy. Przez ostatnie tygodnie musiałam się przestroić na nową sytuację, ale już wszystko pomału się uspokaja. W związku z czym większych postępów w wyszywaniu niestety nie mam, może jak zdążę to jeszcze dziś zamieszczę fotki. Choć i tak za bardzo nie ma co pokazać. Za to jednak u Was kochane widać że coś robicie, coś tworzycie, nie zawsze jednak zamieszczam komentarz, choć jak sama wiem po sobie że lubimy wiedzieć że komuś nasze prace się podobają, kogoś może nawet zainspirujemy, fajnie mieć taką swiadomość że ktoś naszą pracę docenia.
Chusty pochłonęły mnie do reszty, ukończę jedną i już na jej miejsce wskakuje następna. Szydełkowanie bardzo potrafi wciągnąć, zawsze znajdzie się chwila, żeby choć rządek zrobić. Na różnych grupach szydełkowych są dostępne darmowe wzory, z których najczęściej korzystam. Jednak czasem zdarza mi się zakupić. Tak było z Allyaną, chodziła za mną chyba z pół roku, chciałam ją wykonać z motka merino, aby posłużyła na zimę. Powstała z 1500 m motka merino/akryl od kokonki.pl. Ten sklep polecam z całego serca, moje wszystkie chusty powstały właśnie z kokonków. Chusta powstawała w tzw międzyczasie, około 2 miesięcy. Wzór średnio trudny, było trochę prucia:) Obecnie na szydełko wskoczyła Alexis. Pozdrawiam i zapraszam do śledzenia mnie na instagramie .
Komentarze
Prześlij komentarz
Za wszystkie komentarze bardzo dziękuję.