Ostatnio złapał mnie leń robótkowy, co zaczęłam wyszywać kończyło się tylko na paru krzyżykach i już mnie nudziło. Z chęcia bym gdzieś wyjechała i odpoczęła, niestety na to się nie zanosi. Po prostu monotonia życia powoduje brak weny twórczej u mnie. Zawzięłam się i wyszyłam różę z zestawu orchidei, jeszcze został backstiche.
Chusty pochłonęły mnie do reszty, ukończę jedną i już na jej miejsce wskakuje następna. Szydełkowanie bardzo potrafi wciągnąć, zawsze znajdzie się chwila, żeby choć rządek zrobić. Na różnych grupach szydełkowych są dostępne darmowe wzory, z których najczęściej korzystam. Jednak czasem zdarza mi się zakupić. Tak było z Allyaną, chodziła za mną chyba z pół roku, chciałam ją wykonać z motka merino, aby posłużyła na zimę. Powstała z 1500 m motka merino/akryl od kokonki.pl. Ten sklep polecam z całego serca, moje wszystkie chusty powstały właśnie z kokonków. Chusta powstawała w tzw międzyczasie, około 2 miesięcy. Wzór średnio trudny, było trochę prucia:) Obecnie na szydełko wskoczyła Alexis. Pozdrawiam i zapraszam do śledzenia mnie na instagramie .
Jest przepiękna!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudna!!!!
OdpowiedzUsuńSuper! Tez muszę kupić sobie coś z takiem malowanym tłem, piekna nawet bez baksticzy :)
OdpowiedzUsuńpiękna, to namalowane tło naprawdę dodaje uroku.
OdpowiedzUsuńCudna!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna.
OdpowiedzUsuńTa róża wygląda niesamowicie na podmalowanym tle.
OdpowiedzUsuńNaprawdę cudowna :)
OdpowiedzUsuńJa rowniez przezywam niemoc tworcza :) I nic z tym nie robie. Czekam na "lepsze" czasy. Oddaje sie za to innym przyjemnosciom, bo podroze tez tylko u mnie palcem po mapie :) Polecam na nowo odkrywanie nowych zakamarkow swojej okolicy :) Ja zawsze cos nowego zanjde i glowa do gory :) bedzie lepiej, a teraz to sloneczko i pogode piekana lapac :):)
OdpowiedzUsuńPiękna róża.Prześliczne dzieło:)
OdpowiedzUsuńA z weną to mam to samo,zostało mi jakieś dosłownie 20 x,do końca robótki i klaps.Nie chce mi się.Nawet ramkę kupiłam.Czeka sobie w szufladzie.Jak na razie,jeszcze troszkę poczeka.Pozdrawiam serdecznie.
Twoja Roza jest sliczna ,dobrze dobrana kolorystyka , ladne wykonanie , napewno bedzie tych lub innych Roz wiecej !!!
OdpowiedzUsuńLadne miasto jest Rzeszow , mam specjalny sentyment rodzinny -na Wita Stwosza ,
pozdrawiam ,:)))))))
Róża jest przecudna!!!A co do weny ..Teraz jest tak pięknie wyrwij się choć na chwilę za miasto i od razu odżyjesz!!!Polecam
OdpowiedzUsuńPiękna ta róża.
OdpowiedzUsuńPiękny haft!
OdpowiedzUsuńP R Z E Ś L I C Z N A!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna róża, cudne zdjęcia, rewelacyjne robótki :) piękne.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne igielniki ten z motylkiem cudo kolorki piękne.
Zapraszam do siebie :) ja również haftuje od 5 lat :)
Zapraszam Edi
http://marysia-i-hania-dzikowska.bloog.pl
Różyczka prześliczna, jak namalowana. Przypadkiem zaglądnęłam i zostanę na dłużej. Zapraszam do siebie co prawda inna dziedzina :) ale zapraszam http://mojamegolandia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCoś pięknego. Podmalowane tło daje ciekawy efekt :)
OdpowiedzUsuńNo pięknie, pięknie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno będę zaglądać do Ciebie :) Pozdrawiam Agata