Przejdź do głównej zawartości

Po długiej przerwie - Zapach róży.

Uwielbiam ten haft, na tym zestawie Dimensions się nie skończy.  Niby wygląda że będzie się go szybko wyszywać, jednak zmiana i mieszanie kolorów zabiera czas. Lubię ten hafcik za to że jest pracochłonny, nie lubię iść na łatwiznę, wolę się napracować i widzieć efekty.  Wyszywanie tego obrazu sprawia mi przyjemność, cieszy mnie każdy postawiony krzyżyk. Moja kobietka pomału się wyłania, zobaczcie sami.
Przepraszam za wymiętoloną kanwę.


Komentarze

  1. Bedzie co podziwiac po skonczeniu i bedzie cieszył oko oprawiony w ramie.Pracochlonne cudo.

    OdpowiedzUsuń
  2. niesamowity wzór :-) piękny będzie jak skończysz

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę zagladac aby zobaczyc kolejne postepy. Na pewno bedzie piekny. Ja tez mam zamiar zmierzyc sie z wiekszym obrazem.Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny obraz. Faktycznie Dimensions ma wymagające wzory i nie raz trzeba się namęczyć nad obrazkiem. Ale efekt końcowy zawsze jest tego wart! Czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękny jest ten hafcik. Faktycznie do łatwych nie należy!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Już wyobrażam sobie to cudo na ścianie, chyba nikt nie przejdzie obojętnie, piękny jest...

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz rację lepiej trochę się pomęczyć, gdy powstaje takie cudo:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ocho, prawdziwe dzieło powstaje, rozmiary oszałamiające:) aż zaniemówiłam, czekam na efekt końcowy :)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Róża cudowna.
    Zapraszam do siebie po wyróżnienie.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ewelinko!
    Nie mogłam się wypowiedzieć, bo śledziłam Twoją stronę na telefonie (byłam na wyjeździe). Śledziłam Twoje perypetie z RR - strasznie się cieszę, że udało Ci się zorganizować tę zabawę. Wzorek jest cudowny!!! Mam go i pomyślałam, że jeśli już uporam się ze swoimi robótkami i zacznę go, to może uda się nam zorganizować jakieś spotkanie robótkujących rzeszowianek i wtedy pooglądamy te nasze prace :). A te Zapach róży jest przecuuuudny!!!!
    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja czekam z niecierpliwością na twarz kobiety.

    OdpowiedzUsuń
  12. dużo pracy jeszcze przed toba, ale efekt bedzie niesamowity :)
    tez zaczelam haftowac to umiem docenic tyle pracy :)
    zapraszam http://krzyzyki.blogspot.com/

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie komentarze bardzo dziękuję.

Popularne posty z tego bloga

Chusty pochłonęły mnie do reszty, ukończę jedną i już na jej miejsce wskakuje następna. Szydełkowanie bardzo potrafi wciągnąć, zawsze znajdzie się chwila, żeby choć rządek zrobić.  Na różnych grupach szydełkowych są dostępne darmowe wzory, z których najczęściej korzystam. Jednak czasem zdarza mi się zakupić.  Tak było z Allyaną, chodziła za mną chyba z pół roku, chciałam ją wykonać z motka merino, aby posłużyła na zimę. Powstała z 1500 m motka merino/akryl od kokonki.pl. Ten sklep polecam z całego serca, moje wszystkie chusty powstały właśnie z kokonków. Chusta powstawała w tzw międzyczasie, około 2 miesięcy. Wzór średnio trudny, było trochę prucia:) Obecnie na szydełko wskoczyła Alexis. Pozdrawiam i zapraszam do śledzenia mnie na instagramie . 

Zgłosiłam się do konkursu Blog roku 2011

Warto spróbować,świetna zabawa i można pokazać się szerszej publicznośći. Może i Wy się zapiszecie. Blog Roku.

Róża ukończona.

Kontury wyszyte, róża wyprana i uprasowana czeka na Pana ramiarza.