Przejdź do głównej zawartości

Sal odsłona II

Dziś przypada druga odsłona salu, więc się chwalę kiepskimi postępami :).



Ale za to u Bożeny pięknie haft rośnie, poniższy obrazek przedstawia postępy:



Jest jeszcze pewna sprawa dotycząca naszej zabawy Salowej.
Ustalone były terminy, których się trzymamy i w których prezentujemy swoje postępy w wyszywaniu Sylwestrowej nocy, niestety wiele z Was nie dotrzymuje tych terminów, lub wyszywa na zapas gdzie nie będzie mieć już co pokazać w następnych terminach.. Wiem, że są sytuacje przez które możemy nawalić, ale wiele z Was w tym dniu zamieściło notkę dotyczącą innych spraw, a nawet zdania nie było o salu. Więc następny termin jest zobowiązujący tzn 18,10,2012, jeśli w tym dniu lub wcześniej nie zamieścicie swoich postępów wypiszę takie osoby z zabawy i bedą mogły sobie wyszywać poza naszą zabawą.
Pozdrawiam i dziękuję tym osobom, które wyszywają według ustalonych zasad, a w szczególności Bożence , która mimo iż nie ma bloga w terminie wysłała swoje postępy.

Komentarze

  1. Nie ma za co, w regulaminie zabawy były podane terminy, których staram się trzymać, choć miałam problem z komputerem i 1,5 godziny próbowałam napisać posta. I zgadzam się z Tobą, co do szybkości wyszywania. Ja staram się tak robić ten obrazek aby za każdym razem było wydać jakiś postęp... To jest zabawa i nie zależy w niej na tym kto pierwszy lecz wspólnym hafcie...
    Tak sobie teraz pomyślałam,że w takiej sytuacji najłatwiej byłoby wysyłać po tych terminach jakby dalszą część wzoru heheh :)
    Dla Bożenki należą się naprawdę gratulacje, że mimo braku bloga jest naprawdę z Nami. A może niedługo założy własnego bloga (?)...
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O u Was widać już kotka. Brawo.
    http://kuchniaipasja.blox.pl/2012/10/Sal-Sylwestrowa-Noc-2.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Mimo, że prawie każda z nas narzeka na brak czasu ale widać u każdej postępy:) Fajne te kocie pysie:) Co do uwag zgadzam się Ewelinka z Tobą co do słowa. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Juz widac kotka , bedzie piekny , pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie rozumiem dlaczego szybciej wyszyć nie można, dla mnie jest to zabawa, nie traktuję tego kto pierwszy ten lepszy. Szybko mi to idzie bo pracuje tylko nad tym, nie robię dodatkowych prac, zresztą nie było napisane że po za terminami nie można pokazywać swoich postępów bądź spostrzeżeń dotyczących tej pracy. Jak widać niektórzy zbyt poważnie podchodzą do tej zabawy i oskarżają innych na łamach ich blogów. Czuję się zniesmaczona ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu nie chciałam Cię urazić. Terminy są po to aby wspólnie pokazywać daną pracę, Przystępując do tej ,,zabawy" zgodziliśmy się co do terminu realizacji, jeśli chciałaś wyszyć szybko swoją pracę to trzeba było tylko poprosić o wzór i wyszywać swoim tempem.
      Trzeba Ci przyznać że świetnie Ci idzie, ale jak możesz zestopuj choćby dla nas :)
      Pozdrawiam Cię i przepraszam jeśli Cię uraziłam.

      Usuń
    2. Już zastopowała i wzięłam się za nowe dzieło... pozdrawiam

      Usuń
  6. Witam Wszystkie Dziewczyny biorące udział w salowej zabawie. Ciągle się waham z tym założeniem bloga, widać, że to jeszcze nie jest ten czas, a życie pokaże co będzie dalej. Miło mi, że mimo to mogę bawić się razem z Wami. Szczególnie dziękuję Ewelinie, że przyjęłam mnie do grona haftujących ślicznego sal(on)owego kociaka. Jestem łodzianką i wybieram się dzisiaj na Galę i otwarcie wystawy - "Inspirujemy kolorem" ;-))) Bardzo się cieszę, że zobaczę tyle pięknych i wspaniałych prac i...... moje skromne hafciki, które wysłałam na ten konkurs. Pozdrawiam - Bożena/BB.

    OdpowiedzUsuń
  7. piękny ten obraz ;) teraz sama żałuję ,że się nie zapisałam na ten sal

    OdpowiedzUsuń
  8. U Ciebie też praca idzie do przodu. Ważne, żeby mieć co pokazać w kolejnych odsłonach :-)W końcu reguły zabawy zobowiązują ;-) Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj jak pięknie, mi tak szybko nie przybywa xxx może w tym tygodniu uda mi się więcej wyszyć, sorki za ten jeden dzień zwłoki, ale to sprzęt zawiódł bardziej niż ja :)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ładne hafciki:) fajnie się patrzy jak wiele osób haftuj to samo, można podpatrzeć wiele sposobów:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładnie Ci idzie, oby tak dalej!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. jak widac kociaki to dla mnie obrazek udany

    OdpowiedzUsuń
  13. Już prawie północ wybiła:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ewelinka zapraszam do siebie po wyróżnienia:)

    OdpowiedzUsuń
  15. i dlatego się nie zapisałam ;) nie lubię się trzymać tak terminów :) a Was podziwiam za cierpliwość i życzę miłej zabawy:) obrazek naprawdę uroczy!

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzisiaj mija termin III odsłony sal'a jednak nie jestem wstanie przesłać zdjęć - problemy z komputerem. Dlatego też jak tylko będzie to możliwe wstawię odpowiedniego posta u siebie na blogu. pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie komentarze bardzo dziękuję.

Popularne posty z tego bloga

Chusty pochłonęły mnie do reszty, ukończę jedną i już na jej miejsce wskakuje następna. Szydełkowanie bardzo potrafi wciągnąć, zawsze znajdzie się chwila, żeby choć rządek zrobić.  Na różnych grupach szydełkowych są dostępne darmowe wzory, z których najczęściej korzystam. Jednak czasem zdarza mi się zakupić.  Tak było z Allyaną, chodziła za mną chyba z pół roku, chciałam ją wykonać z motka merino, aby posłużyła na zimę. Powstała z 1500 m motka merino/akryl od kokonki.pl. Ten sklep polecam z całego serca, moje wszystkie chusty powstały właśnie z kokonków. Chusta powstawała w tzw międzyczasie, około 2 miesięcy. Wzór średnio trudny, było trochę prucia:) Obecnie na szydełko wskoczyła Alexis. Pozdrawiam i zapraszam do śledzenia mnie na instagramie . 

Zgłosiłam się do konkursu Blog roku 2011

Warto spróbować,świetna zabawa i można pokazać się szerszej publicznośći. Może i Wy się zapiszecie. Blog Roku.

Róża ukończona.

Kontury wyszyte, róża wyprana i uprasowana czeka na Pana ramiarza.