Wakacje zawsze kojarzyły mi się z miesiącami letnimi wolnymi od szkoły, od obowiązków i zaplanowanych dni. W dorosłym życiu wakacje to nawet jeden dzień, w którym można w pełni się zrelaksować. Mój relaks to przebywanie z bliskimi, zwiedzanie, fotografowanie.
Niedawno udało nam się odwiedzić Kraków i Krasiczyn.
Kraków to miasto które aby zwiedzić, trzeba mieć sporo wolnego czasu. W tym mieście się zakochałam, piękne kamienice, zawiłe uliczki, zabytkowe kościoły. Może kiedyś spędzimy z M tam weekend, ale na razie pozostają wspomnienia uwiecznione na fotografiach.
Wawel:
Rynek główny:
W sukiennicach na stoisku wypatrzyłam koronki koniakowskie, przepiękne.
Mam nadzieję, że spacer po Krakowie się Wam podobał.
Pozdrawiam i zapraszam na jutrzejszy spacer po Parku w Krasiczynie.
Piękne zdjęcia, potrafisz fotografować, o wiele bardziej podoba mi się Kraków na Twojej fotografii niż w rzeczywistości,a w rzeczywistości mam go na co dzień, a przynajmniej mogę mieć( dojazd do centrum zajmuje mi 28 minut ) i to taka mała zemsta rzeczy martwych, jak to nazywam, jak coś mamy to nie doceniamy, jak nie, to tęsknimy i to się jak widać potwierdza ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Widocznie się opatrzył, tak samo mam ze swoim miastem. Ale cóż warto spojrzeć okiem turysty i odkryć je na nowo.
UsuńŚliczne zdjęcia :) Spacer po Krakowie bardzo przepadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńPiękne fotografie.
OdpowiedzUsuńCzęsto zaglądam do Krakowa. Jest tu wiele uroczych miejsc wartych obejrzenia. Pozdrawiam cieplutko :) Dana
Jaka jestem dumna jak widze moje miasto na tak pięknych zdjęciach !
OdpowiedzUsuńDodatkowo nominuje Cie do zabawy Liebster Blog Award. ;)
Ooo, jak mnie się marzy Kraków! Niby mam niedaleko a wiecznie nie po drodze. Cudowne zdjęcia, utwierdzają mnie w przekonaniu, że w przyszłym roku muszę tam pojechać!
OdpowiedzUsuń