Chusty pochłonęły mnie do reszty, ukończę jedną i już na jej miejsce wskakuje następna. Szydełkowanie bardzo potrafi wciągnąć, zawsze znajdzie się chwila, żeby choć rządek zrobić. Na różnych grupach szydełkowych są dostępne darmowe wzory, z których najczęściej korzystam. Jednak czasem zdarza mi się zakupić. Tak było z Allyaną, chodziła za mną chyba z pół roku, chciałam ją wykonać z motka merino, aby posłużyła na zimę. Powstała z 1500 m motka merino/akryl od kokonki.pl. Ten sklep polecam z całego serca, moje wszystkie chusty powstały właśnie z kokonków. Chusta powstawała w tzw międzyczasie, około 2 miesięcy. Wzór średnio trudny, było trochę prucia:) Obecnie na szydełko wskoczyła Alexis. Pozdrawiam i zapraszam do śledzenia mnie na instagramie .
Nie dziwie sie ze dawno nic nie pisalas, narobic tyle przepieknych gwiazdek, musialo zajac ci duzo czasu.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Madrytu
Przepiekne. Zawsze mialam i nadal mam do takich gwiazdek sentyment :)
OdpowiedzUsuńJuż myślałam, gdzie też się podziałaś.:) Gwiazdki są oszałamiające.
OdpowiedzUsuńGwiazdki wyszły ślicznie! Ja też ostatnio zaglądam rzadko do Internetu... I moje SAL-e też leżą - mam alergię na nikiel (igły) i nie mogę wyszywać, buu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
haha! taką samą gwiazdkę robię :)
OdpowiedzUsuńbardzo śliczne gwiazdki !!!
OdpowiedzUsuńa jak to jest, że one są takie sztywne???
Agneto, usztywniam je wodą z cukrem lub zrób gęsty krochmal gotując mąkę ziemniaczaną z wodą namocz gwiazdki, osusz ręcznikiem i napnij szpilkami i czekaj aż wyschną i gotowe:)
OdpowiedzUsuńCudne!!!
OdpowiedzUsuńPrzecudne:)
OdpowiedzUsuńGwiazdki przepiękne! Widzę już w wyobraźni choinkę ubraną tylko w takie gwiazdki :)
OdpowiedzUsuńCudowne gwiazdki ! ileż to pracy i czasu, piękną będą ozdobą na choinkę i nie tylko!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne gwiazdki, ja usztywniam ługą to już taki gotowy krochmal
OdpowiedzUsuń