Przejdź do głównej zawartości

Skromne postępy.

Zamieszczam zdjęcia moich wypocin, bardzo rzadko ostatnio wyszywam złapał mnie jakiś leń niesamowity.


i kawałek rączki, jak dobrze się przypatrzymy widzimy efekt cieniowania wyszywane 2 niteczkami różnego koloru razem. 

Komentarze

  1. Trzymam kciuki za dalsze postępy ;o) Świetnie Ci idzie ;o)

    OdpowiedzUsuń
  2. No nie takie skromne te postępy, dużo już masz ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo już krzyżyków przybyło:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie bądź dla siebie zbyt surowa! Masz mieć z haftowania przyjemność:)

    OdpowiedzUsuń
  5. LEN TEZ CZASEM MUSI BYC BY POTEM ZNOW DOPADLA NAS WENA TWORCZA.NA SILE KRZYZYKOWAC TO ROBOTA NIE IDZIE.
    PIEKNIE CI TO WYCHODZI I NAJWAZNIEJSZE ZE WRACASZ DO ROBOTEK CO JAKIS CZAS.POZDRWAIAM I PODZIWIAM.

    PS.DLA POCIESZENIA MAM TAKA JEDNA PRACE CO WYSZYWAM 4 ROK I TYLKO WTEDY JAK MNIE OCHOTA NAJDZIE BO PRACA OGROMNA JEST I PRACOCHLONNA.
    PRAWIE 45 KOLOROW MULINY.TRZYMAM KCIUKI

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam na dalsze efekty.Hafcik zapowiada się bajecznie .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Łał, nigdy nie widzialam takiego wzoru żeby trzeba było rozdzielać w ten sposób mulinę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie komentarze bardzo dziękuję.

Popularne posty z tego bloga

Chusty pochłonęły mnie do reszty, ukończę jedną i już na jej miejsce wskakuje następna. Szydełkowanie bardzo potrafi wciągnąć, zawsze znajdzie się chwila, żeby choć rządek zrobić.  Na różnych grupach szydełkowych są dostępne darmowe wzory, z których najczęściej korzystam. Jednak czasem zdarza mi się zakupić.  Tak było z Allyaną, chodziła za mną chyba z pół roku, chciałam ją wykonać z motka merino, aby posłużyła na zimę. Powstała z 1500 m motka merino/akryl od kokonki.pl. Ten sklep polecam z całego serca, moje wszystkie chusty powstały właśnie z kokonków. Chusta powstawała w tzw międzyczasie, około 2 miesięcy. Wzór średnio trudny, było trochę prucia:) Obecnie na szydełko wskoczyła Alexis. Pozdrawiam i zapraszam do śledzenia mnie na instagramie . 

Zgłosiłam się do konkursu Blog roku 2011

Warto spróbować,świetna zabawa i można pokazać się szerszej publicznośći. Może i Wy się zapiszecie. Blog Roku.

Róża ukończona.

Kontury wyszyte, róża wyprana i uprasowana czeka na Pana ramiarza.