Witajcie.
Przepraszam za dwudniowe spóźnienie z pokazaniem postępów salowych. W moim życiu troszkę się ostatnio pozmieniało, pracuję po prawie 4 mc przerwie. Pracę mam podobną, nadal sprzedaję prasę z czego się bardzo cieszę.
Robótki trochę zaniedbałam, na nowo uczę się organizować czas, aby wszystko pogodzić.
A teraz moje minimalne postępy w sylwestrowym kociaku i poniżej zdjęcie postępów Bożenki.
Przepraszam za dwudniowe spóźnienie z pokazaniem postępów salowych. W moim życiu troszkę się ostatnio pozmieniało, pracuję po prawie 4 mc przerwie. Pracę mam podobną, nadal sprzedaję prasę z czego się bardzo cieszę.
Robótki trochę zaniedbałam, na nowo uczę się organizować czas, aby wszystko pogodzić.
A teraz moje minimalne postępy w sylwestrowym kociaku i poniżej zdjęcie postępów Bożenki.
Dziś był bardzo piękny dzień więc po pracy wybrałam się na jarmark jesienny w Respanie.
Zdjęć nie posiadam ponieważ uznałam, że była to praktycznie powtórka z dnia Paniagi na 3 maja.
Prace owszem były bardzo ładne, i warte kupienia, choć wystawiających było niewiele.
Za to mam dla Was dwie jesienne fotografie.
ważne aby sobie wszystko poukładać i potem haftu zacznie przybywać ;) i chyba naszła mnie ochota na jesienny spacer gdy widzę takie zdjęcia
OdpowiedzUsuńGratuluję pracy! U mnie też niewiele przybyło ale teraz ostro nadrabiam. A Bożena idzie jak burza:)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że jesteś zadowolona z pracy a xxx nadgonisz:) A Bożenka - powtórzę za Mgiełką: Idzie jak burza:)
OdpowiedzUsuńWitam. Do sylwestra jeszcze sporo czasu i na pewno zdążysz z haftem. Najpierw obowiązki potem przyjemności ;-)) Staram się hafciarsko wykorzystać każdą wolną chwilę. Chociaż przyznam, że ta piękna jesień nie sprzyja krzyżykowaniu. Pozdrawiam - Bożena.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńAle gapa ze mnie!!!!Teraz dopiero zaskoczylam, że ostatnia salowa odsłona jest 20 grudnia!!!!!! Zmylił mnie trochę tytuł sala. Teraz już zapamiętam kiedy będzie koniec zabawy ;-)) Bożena
Najbardziej jestem ciekawa ostatniej odsłony - mam nadzieję, że zrobisz wystawę wszystkich prac, żeby je można było popodziwiać w jednym miejscu?
OdpowiedzUsuńspore postepy :)
OdpowiedzUsuńu Bozenki hafcik pieknie przybywa ...jak ogarniesz wszystko wokol siebie to i z Twoim hafcikiem dasz sobie spokojnie rade....
OdpowiedzUsuńPięknie Ci idzie ten kiciuś:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te kotki. Śledzę Twoje i Bożenki postępy w haftowaniu. Czekam na kolejne odsłony. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKotek jest przeuroczy:-) Podziwiam "krzyżykujące" dziewczyny :-) Zdjęcie liści ukazuje całe piękno polskiej jesienie :) Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń